10 Porad, Które Pomogą Ci Napisać Doskonały Post w Godzinę

Jakie korzyści daje content marketing Twojemu biznesowi? To dość oczywiste. Publikowane przez Ciebie treści generują ruch na stronie, budują autorytet oraz zaufanie do Ciebie i Twojej firmy.

Bądźmy jednak szczerzy. Jesteś przedsiębiorcą i nie możesz skupiać się tylko i wyłącznie na tworzeniu treści. Masz też inne rzeczy do zrobienia.

A zatem, czy to ma dla Ciebie w ogóle jakiś sens? Czy możliwe jest, aby w krótkim czasie stworzyć wartościowy content, który przyciągnie ludzi na Twoją stronę?

Musisz tutaj wiedzieć, że z tworzeniem treści jest podobnie jak z gotowaniem. Jeżeli masz odpowiednią ilość czasu, to możesz przyrządzić wyśmienitą potrawę. Jej zapach rozniesie się po całym domu, wywołując ciekawość i zapraszając do stołu.

Czy to jednak oznacza, że jeżeli masz mało czasu, to nie jesteś wstanie przygotować wyśmienitej potrawy?

Oczywiście, że możesz.

Potrzebujesz jedynie odpowiedniego przepisu.

Oto przepis dla Ciebie, który pozwoli Ci przyrządzić dobry content, w krótkim czasie.

1. Używaj klawisza F11

Mógłbym tutaj próbować Ci obrazowo wytłumaczyć co ten klawisz robi, ale myślę, że najlepiej będzie jak go teraz wciśniesz. Spokojnie, nic strasznego się nie stanie.

I jak?

Po wciśnięciu tego klawisza strona powinna przejść w tzw. tryb pełnoekranowy i wypełnić cały Twój monitor. Spokojnie, w każdej chwili możesz to cofnąć, ponownie wciskając klawisz F11.

Tego magicznego klawisza możesz używać zawsze kiedy piszesz artykuł z pomocą przeglądarki np. w Google Doc. Dzięki temu przestaną Cię rozpraszać inne zakładki i inne elementy na Twoim pulpicie.

2. Kiedy myślisz przed pisaniem, to w trakcie pisania dzieją się magiczne rzeczy

To jest jedna z moich ulubionych rad, ponieważ dzięki niej pisanie stało się dla mnie przyjemniejsze i znacznie szybsze.

Zanim siądziesz do pisania, staraj się ułożyć cały wpis w głowie.

Możesz to zrobić tuż przed pisaniem. Możesz też zastanowić się nad tym podczas spaceru, sprzątania, jazdy samochodem lub podczas innych codziennych czynności.

Kiedy wiesz co chcesz napisać, to nie zatrzymujesz się co chwilę zastanawiając się “co dalej?”. I to jest klucz do szybkiego pisania, który pozwoli ci napisać wpis w czasie krótszym niż godzina.

3. Nie masz czasu? Wybierz post typu “lista”

Wpisy tego typu składają się z wypunktowań, np. 10 sposobów na…”

Ten wpis również jest wpisem typu lista.

Pisanie takich artykułów ma dwie wspaniałe zalety.

Pierwsza, ludzie je uwielbiają. Takie wpisy obiecują czytelnikowi konkretną dawkę wiedzy podaną w przystępnej wypunktowanej formie. Stąd ich popularność i dlatego zapewne często je spotykasz.

Druga zaletą jest to, że są łatwe do napisania i szybko się je pisze. Twoje zadanie przy takim wpisie to wymyślić podpunkty, a następnie wypełnić każdy punkt jednym lub kilkoma zdaniami.

Z czasem będziesz tworzyć je naprawdę szybko.

4. Nagłówki to szkielet Twojego wpisu

Zdarzyło Ci się kiedyś zacząć pisać artykuł, po czym w połowie stwierdzić, że zmierza w kierunku zupełnie odbiegającym od tematu?

Takie coś jest nazywane “zgubieniem się w swojej własnej głowie”.

Aby temu zapobiec, warto na początku wymyślić nagłówki.

Nagłówki są niczym szkielet Twojego wpisu. Pozwolą Ci płynnie przejść przez wpis od początku do końca, bez błądzenia i zacinania się.

Zanim zacząłem pisać ten artykuł, w pierwszej kolejności wymyśliłem nagłówki. Każdy punkt tego artykułu, to nagłówek.

5. Nie wszystkie nagłówki są potrzebne

Kiedy już wymyślisz nagłówki, to przed pisaniem usuń te, które są oczywiste.

Jeżeli nagłówek odnosi się do oczywistego, często powtarzanego w innych artykułach faktu i nic nowego tutaj nie napiszesz, to lepiej usunąć taki nagłówek i nie tracić na niego czasu.

Większość osób i tak prawdopodobnie pominie go podczas czytania.

6. “Zamroź” wpis, kiedy nie wiesz co dalej

Kiedy konkretny nagłówek sprawia Ci problemy i nie możesz nic przy nim napisać, pomiń go. Uzupełnisz tą lukę później.

Gorzej jest jeżeli co chwilę się “zacinasz”  i nie możesz ruszyć dalej. Wtedy najlepiej jest przerwać pisanie i odstawić artykuł na jakiś czas. Ja ten proces nazywam “zamrażaniem”

Kiedy próbujesz na siłę pisać artykuł i co chwilę się zatrzymujesz, to szybko pojawi się frustracja. Nie mówiąc już o tym, że takie pisanie to marnowanie czasu.

Lepiej w takiej sytuacji odstawić wpis, myśleć o nim w wolnych chwilach i wrócić do niego, kiedy będziesz wiedzieć co chcesz napisać.

7. Kiedy piszesz, nie redaguj

Zdarzyło Ci się kiedyś napisać zdanie lub cały paragraf, a potem stwierdzić, że to nie jest to co chcesz przekazać i go skasować?

Podczas pisania staraj się nie redagować tekstu. To wybija Cię z rytmu, zajmuje czas i powoduje frustrację.

Pamiętaj, że piszesz pierwszą wersję, która nie musi być perfekcyjna. Powiedz sobie, że na redagowanie, poprawianie, usuwanie i dodawanie zdań przyjdzie czas później.

Kiedy złapiesz rytm pisania, nie pozwól żeby Cię coś z niego wybiło. Nie ważne czy to jest błąd stylistyczny, orograficzny czy uczucie, że można było to napisać lepiej.

Na takie rzeczy przyjdzie czas później.

8. Zrób research przed pisaniem

Siadasz do pisania, następnie zaczynasz szukać informacji do artykułu, a po pewnym czasie uświadamiasz sobie, że właśnie jesteś na Facebooku i od dłuższej chwili marnujesz czas.

Znasz to?

Ja tak.

Rozwiązaniem okazało się robienie research’u przed rozpoczęciem pisania.

Dzięki temu nie muszę się odrywać się od pisania, ponieważ mam już wszystkie potrzebne informacje.

Jeżeli nie masz pamięci fotograficznej jak ja, to podczas research’u nie będziesz wstanie zapamiętać szczegółowo wszystkich ważnych informacji.

Na szczęście nie musisz. Możesz tutaj się wspomóc aplikacją Evernote, która pozwala na robienie szybkich notatek.

Aplikacja ta posiada również wtyczkę do przeglądarki, która pozwoli Ci na zaznaczenie fragmentu strony, a następnie zapisanie jej w aplikacji.

Możesz tak zapisywać wszystkie znalezione dane, anegdoty, statystyki i inne ważne rzeczy, które później możesz chcieć przytoczyć w artykule.

Nie będziesz musiał robić przerw w trakcie pisania na research, ponieważ wszystko będziesz mieć pod ręką.

9. Użyj dodatku BlockSite

Jeżeli masz nawyk sprawdzania co chwilę poczty i mediów społecznośćiowych, to porada włączenia trybu pełnoekranowego z punktu pierwszego, może nie wystarczyć.

Robisz to odruchowo, a kiedy uświadomisz sobie, że jesteś na Facebooku, jest już za późno. Twoją uwagę przyciągnął właśnie naprawdę świetny filmik z kotem Stefanem i Twoje skupienie nad wpisem właśnie znikło.

Z pomocą w zwalczaniu tego rozpraszającego i odciągającego od pisania nawyku przyjdzie Ci wtyczka BlockSite (jest wersja dla przeglądarki Firefox oraz Chrome).

Wtyczka ta, daje możliwość zablokowania dostępu do konkretnych stron, w określonych godzinach.

W ten sposób możesz zablokować dostęp do mediów społecznościowych w godzinach w których piszesz.

Wtyczka ta zlicza też próby wejścia na zablokowaną stronę. Po tygodniu liczba ta może Cię nieźle zaskoczyć.

10. Schowaj ubrania albo przynajmniej wyłącz telefon

Hugo Viena, znany na całym świecie francuski pisarz miał dosyć dziwną manierę. Jak wspomina jego żona, podczas pisania miał w zwyczaju zamykać się w pokoju prawie nago,  tylko z kartką i długopisem.

Robił to, aby nic nie rozpraszało jego uwagi podczas pisania.

Przyznaję, chowanie ciuchów i pisanie prawie nago, jest trochę ekstremalnym posunięciem.

Jednak wyłączenie telefonu, wyłączenie wszystkich zbędnych programów na komputerze, a nawet wyłączenie internetu, to całkiem trafny pomysł.

Dzięki temu nic nawet nie będzie miało szansy Cię rozproszyć. Twoja produktywność na tym niesamowicie skorzysta. Sprawdzone.

Podsumowanie

Szybko napisany artykuł wcale nie musi oznaczać słabego artykułu. Jeżeli dobrze zorganizujesz swoją pracę, jesteś wstanie stworzyć świetny artykuł w ekspresowym tempie.

Pamiętasz jak na początku porównałem pisanie do gotowania? Jest jeszcze jedna ważna rzecz związana z tym porównaniem.

Kiedy dopiero zaczynasz uczyć się gotować, zawsze jest szansa, że coś nie wyjdzie, a efekt końcowy będzie daleki od ideału. Jednak z czasem Twoje potrawy będą coraz lepsze.

Tak samo jest z pisaniem. Z czasem Twoje artykuły będą coraz lepsze, a ich pisanie będzie zajmowało Ci coraz mniej czasu.

A co jeżeli naprawdę nie masz czasu na pisanie?

No cóż, wtedy zawsze możesz zamówić coś na wynos z dostawą.

[thrive_leads id=’4529′]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

33 komentarze

  1. Dodałbym jeszcze: pisz po wstaniu z łóżka (rano). Głowa jest wtedy świeża i pełna pomysłów. Dobry wpis machniesz w pół godziny 😉

    A pomysł z F11 – bardzo dobry 🙂

    1. Maćku, to jest zdecydowanie rada pod którą osobiście się podpisuję 🙂

      Jednak z drugiej strony wiem też, że są ludzie którzy tworzą niesamowite treści w godzinach nocnych 😉

  2. Tyle lat piszę, większość z tych rad dobrze znam z własnego doświadczenia, ale ten F11? Genialne! O tym nikt mi nie powiedział i sam nie wpadłem. Niby drobiazg, a jednak.
    I jeszcze jedno – zdarzało mi się nie raz, że siadałem do przemyślanego tekstu, z gotowymi tezami w głowie, a gdy zaczynałem pisać i wychodził całkiem inny artykuł. Lepszy, ciekawszy. Jakby mi ktoś do ucha szeptał zupełnie inne treści.
    I to jest świetne, ale w przypadku felietonów czy osobistych wpisów na blogu. W takich przypadkach daleki byłbym od zaczynania od nagłówków. To zabije spontaniczność.
    Ale jeśli ma być konkretnie i specjalistycznie – to doskonałe wyjście!

    1. Dzięki Józef za komentarz i uwagi. Niesamowicie mi miło, że osoba o tak niesamowitej wiedzy jak Ty, mogła znaleźć coś, co ją zaskoczyło, pozdrawiam 🙂

  3. Sandra pisze:

    Faktycznie, sposoby z życia wzięte 🙂

    Nie do końca zgadzam się z szybkością tworzenia list. Oczywiście, zależy jakiej tematyki one dotyczą i jak bardzo są szczegółowe. Stworzyłam co najmniej kilkadziesiąt wpisów typu „10 najlepszych…” i np. w przypadku wymieniania przydatnych narzędzi, blogów, które warto śledzić, konferencji czy trendów obecnych na rynku, ich przygotowanie zajęło mi sporo czasu. Nawet jeśli opisujemy dane narzędzie w 2-3 zdaniach, musimy wcześniej zrobić odpowiedni research, przetestować narzędzie, często tez przygotować screeny czy GIF-y, pokazujące „jak to działa”.

    Fakt, że można przygotować listę w godzinę, ale chyba tylko w przypadku, gdy mamy wszystkie niezbędne informacje w małym palcu lub gdy jest to krótka lista poradnikowa, np. „Nietypowe sposoby użycia suszarki do włosów”.:)

    1. Cześć Sandra,

      co do list, to jest to porada dla przedsiębiorców, którzy cały czas siedzą w jednej niszy. Ty natomiast zawodowo, profesjonalnie i seryjnie tworzysz świetne treści niezależnie od niszy :)))
      Rozumiem, że research zabiera tutaj znacznie więcej czasu od pisania 🙂

  4. Osobisice zlecam treść do pisania innym osobą, jednak zredagowanie takiego artykułu pod kątem seo dodanie zdjec tagów i tym podobne też zajmuje trochę czasu, więc Tomku twoje wskazówki jak najbardziej przydatne 😉 pozdr

  5. Michał Stachura pisze:

    Tomku jak Cię lubię tak tutaj to trochę naciągane 🙂

    Całość sprowadza się do dwóch porad.
    1. Przygotuj się
    2. Ogranicz rozpraszacze

    I każdy kto cokolwiek próbuje zrobić – nie tylko napisać post – o tym wie.

    Tak samo można by napisać poradnik. „jak pomalować łazienkę w godzinę?” Sprowadzając malowanie do samego machania pędzlem 🙂

    Dobrze przygotowanego i wartościowego dla innych artykułu nie stworzysz w godzinę. Tytuł wprowadza w błąd. Jakkolwiek są to dobre porady do samego procesu pisania, to przez to, że tytuł i wstępniak są o czym innym, artykuł jest małej wartości.

    Sam sobie nim też wyrządzasz krzywdę. Jak przekonasz biznesmena, który zechciałby może zamówić artykuł u Ciebie, żeby zapłacił wiecej jak 200 zł skoro sam piszesz, że to tylko godzina. 🙂
    Jak go przekonasz, że stworzysz coś wartościowego w tak krótkim czasie?

  6. Arkadiusz pisze:

    Rozwijając punkt numer dwa, warto zapisywać wszystkie ciekawe pomysły pojawiające się w ciągu dnia w podręcznym notatniku, korzystając choćby z Evernote w smartfonie lub nagrywając się za pomocą aplikacji dyktafonu. Szczególnie trzeci sposób utrwalania myśli jest ciekawy, bo każdy z nas, choć może nie do końca świadom, prowadzi ze sobą rozmowy. Przed snem, stojąc w korku, przed lustrem, podczas chwili spokoju. Czasami mówimy do siebie na głos, innym razem w myślach, które można po prostu wypowiedzieć. Chyba że świadkowie będą się dziwnie patrzyć i zakwalifikować nas jako świra, wówczas lepiej skorzystać z notatnika 😉

  7. Ja bym dodał jeszcze to, żeby powstał doskonały post potrzeba w wpisie czegoś co zaskoczy lub da do myślenia czytelnikowi.
    Bo jeśli chodzi o szybkość pisania to tak naprawdę w godzinę można napisać nawet i 5 różnych wpisów.
    Żeby był dobry to potrzeba conajmniej godziny. Doskonały to pewnie kilka. Włączając w to znalezienie pomysłu, research, napisanie tekstu, poprawienie błedów, zoptymalizowanie pod SEO, przeczytanie ponownie tekstu i poprawienie, sformatowanie, dodanie grafiki/video, przeczytanie ponownie tekstu i poprawienie i dopiero można kliknąć opublikuj.

    1. Michał Stachura pisze:

      Otóż to 🙂

      No i przyda się jeszcze jakaś ciekawa narracja i opowieść. Badania pokazują, że posty zawierające opowiadanie i/lub ciekawą historię są 3 razy częściej udostępniane niż suche fakty. W tym „listy”.

      Dziś widziałem wpis – skądinąd fajnego chłopaka – „99 czegośtam dlaczego mi nie wyszedł biznes”. No nie chciało mi się czytać 🙂 Chyba przestają na mnie działać takie „liściaki”

  8. Natalia pisze:

    Ta kulinarna anegdota mocno do mnie przemawia 😉
    a pomysł z F11 genialny, w życiu bym na to nie wpadła 😉
    Super wpis 😉

  9. Ola / Prosteznatury.pl pisze:

    A mi się podoba post – nie za długi i konkretny, w sam raz dla początkujących 🙂

    1. Dzięki Ola za komentarz i bardzo mi miło, że wpis się podoba 🙂

  10. Spodobał mi się pomysł z F11. Niby prosty, ale rzadko praktykowany.
    Oprócz tego szkielet artykułu w punktach – to coś, co stosuję ostatnio i świetnie się u mnie sprawdza.

  11. „Przepis” prawie jak na rozprawkę w liceum! Genialne podejście do sprawy. Pozdrawiam i dziękuję!

  12. To co mogę dodać jeszcze od siebie to metoda, którą ja osobiście bardzo lubię i zawsze ją stosuje. Zanim zacznę pisać cokolwiek, najpierw przez 30 minut myślę o tym co chcę napisać i układam sobie w głowie plan. Po 30 minutach całkowicie zapominam o tym o czym myślałem i przez 15 minut robię wszystko inne, byle tylko nie myśleć o tym co będę tworzył za chwilę. Najczęściej wtedy rozmawiam z moją dziewczyną i się relaksuje 🙂
    Po tym czasie dopiero zaczynam tworzyć i zaczyna się od pisania totalnych bzdur, ważne żeby po prostu zacząć. Czasami pierwsze zdanie, które napiszę brzmi mniej więcej tak „hmm, to co teraz ciekawego napisać?”. Później już tak naprawdę piszę i rzadko kiedy się zatrzymuje przed końcem wpisu.

  13. Dobry poradnik lepiej mi się pisze na F11 fajny tryb widzę wiecej tekstu na ekranie dzięki czemu łatwiej mi się odnaleźć. Świetnie dzięki bardzo! ułatwiło to w pewnym stopniu blogowanie. Jeszcze muszę ogarnąć treści żeby były bardziej wartościowsze.

  14. Bardzo dobry post, właśnie zaczałem prace przy komputerze i przyda mi się taka porada, dziekuje pozdrawiam

  15. Tomek, spróbuję tego F11 i blocksite. Jeśli o mnie chodzi, to muszę przyznać, że w skupieniu dobrze utrzymuje mnie muzyka „relaksacyjna” albo soundtrack z House of cards.

    1. Cześć Kasia,

      dzięki za komentarz 🙂 Tak, muzyka może zdecydowanie pomóc i wiem, że niektórzy wielcy jak Seth Godin czy Stephen King wspomagają się nią przy pisaniu. Z drugiej jednak strony wiem, że nie jest to coś dla każdego. Świetnie, że dla Ciebie działa 🙂

  16. Już pierwsza porada jest świetna. F11 , jakie to proste. Nawet czytałem ten artykuł już w trybie pełnoekranowym, żeby mnie nic nie rozpraszało 🙂

    1. Dziękuję za komentarz i miłe słowo. W przyszłości proszę został przynajmniej imię, abym wiedział komu dziękuję 🙂

  17. Edyta pisze:

    Genialny blog! Wspaniale się czyta, przejrzysty, bez zbędnych wstawek i wstępów pełnych oczywistości, przydatne informacje w estetycznej formie.